Druga część... Powiedzmy sobie wprost: w drugiej części będzie o wiele więcej akcji niż w pierwszej. Mam zamiar powiedzieć Wam teraz wszystko i nic. Nie będę nawet mówiła imion nowych osób, których będzie... Sporo :D Naliczyłam ich około trzydziestu. Większość pojawi się wkrótce w zakładce "Bohaterowie", którą będę na bieżąco uzupełniać. Życie Sophii diametralnie się zmieni. I nie mówię tu o zmianie na lepsze... Na pewno nie. Spotkają ją rzeczy nieprawdopodobne, niebezpieczne i mające gigantyczny wpływ na jej psychikę.
Na początku, wiadomo - lekko melancholijnie. Zapoznanie, nowe przyjaźnie, być może nowe miłości... Lecz później rozpocznie się walka z czasem. Nie, źle to określiłam. Walka z NIEZNANYM. Dziewczyna wpakuje się w duże kłopoty, nie mając na to żadnego wpływu. Jej przyjaciół będzie coraz mniej, za sprawą niebezpiecznego czegoś. Nikt nie umie jej tego wytłumaczyć, więc często wpada w depresję...
Jednak to wszystko nie oznacza, że spotykać ją będą tragiczne rzeczy. Nie. Sophia będzie miała czas na, nie oszukujmy się, dosyć poważne rozterki uczuciowe. Poświęca się im, chcąc zapomnieć o przykrych wiadomościach. Zdobędzie nowych przyjaciół, jednak i to ulegnie przemianie przez tylko jedną osobę...
Więc wstęp mamy już za sobą. Mam nadzieję, że Was zaciekawiłam. Rozdział 1 pojawi się najpóźniej w przyszłym tygodniu lub, jeśli mi się uda, już w ten weekend. Do zobaczenia! :D
ej.... w następnym tygodniu. Tak się umawiałysmy. ;p palec nadal przez ciebie boli i możliwe, że jutro na w-f nie będę ćwiczyć. tylko dzięki tobie. ;p Czekam, czekam i nadrabiam. :D
OdpowiedzUsuńWstęp tak jak by - zarabisty! Już mnie zaciekawiło! Twoja opowieśc est świetna na długie jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Princessa Sahara
Wstawiaj kiedy będziesz w stanie <3 Ja mam teraz lekture i w mojej klasie chyba wszyscy wiedzą co czytam... jestem nieznośna więc się szykuj :-P Jenna
OdpowiedzUsuń